Koniec
Nie pisz, nie dzwoń
Chcę zapomnieć, że kochałeś
że istaniałeś...
Nie ma sensu żaden Twój ruch w moją
stronę
ja i tak nie zostanę.
To koniec..nas już nie ma jesteś Ty i ja
Lecz osobno, każdy wolny...każdy może brnąć
w swoje strony.
Odeszłam, zostawiłam i zraniłam
Wiem, że to bolało lecz nie mogłam żyć w
zakłamaniu...być z Tobą kochając innego
okłamywać siebie samą...
Komentarze (1)
Szczerośc to podstawa.Nie mogłaś postąpic inaczej ,to
było najlepsze wyjscie dla ciebie i dla niego...