Koniec
Leżę przy rowie, moja ręka spuszczona
Spuszczona i coś z niej spływa
Spływa do rowu i płynie
Płynie daleko i wzbiera
Wzbiera i nie ma końca
Koniec nastąpił, krew wypłynęła
autor

Monarri

Dodano: 2008-08-26 11:44:13
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ciekawy opis śmierci... ale dobry :)
KRÓTKO ZWIĘŹLE I NA TEMAT;)