KONIEC. (2. IV.2005 21:37)
Dlaczego tak dobry człowiek
musiał dźwigać tak ciężki krzyż?
Dlaczego tak dobre serce
nie mogło zdrowe do stu lat bić ?...
Zgasło już światło w Twych oczach,
zgasł już pełen dobroci błękit...
W pamięci mam znak krzyża
kreślony gestem drżącej ręki...
Odszedłeś do Życia Bez Bólu,
odszedłeś tam gdzie nikt nie cierpi...
Nie zdążyły Cię poznać me dzieci...
Pokazałeś jak nie bać się śmierci...
Zgasło już światło w Twych oczach
lecz ogień w nas rozpalony nie
zgaśnie...
Wbiłeś się w serca ,,milionów"
i zostaniesz w tych sercach na zawsze !
Miało być krótko, miało być zwięźle a wyszedł mi prawie poemat... Chcę krzyczeć z bólu, chcę płakać wierszem, chcę pisać na ten temat... Jeździłeś po świecie, rozpalałeś wszędzie ogniska miłości i wiary, porywałeś tłumy, łączyłeś pokolenia, docierałeś do młodych i starych... Ustawiłeś wysoko poprzeczkę i nikt jej już nie przeskoczy... Gdzie oni znajdą taką miłość, pokorę i drugie tak dobre oczy ?! Coś doniosłego, coś niepowtarzalnego właśnie się dzisiaj skończyło... Czy jest sens wybierać nowego papieża ?.... NIC NIE BĘDZIE JUŻ TAKIE JAK BYŁO !
Komentarze (8)
Wow, jestem pod wrazeniem
zaskakujący
Pięknie napisane o naszym wspaniałym Papieżu,też
uważam,że nikt mu już nie dorówna,to postać
wyjątkowa,z wielką charyzmą,na dodatek nasz Polak!
Pozdrawiam serdecznie.
P.S Też swego czasu napisałam o nim wiersz
pt "Gdy Zygmunt zabił ludzkim sercem"...
Miłość ,wiara i ból. Pięknie to opisałaś. Pozdrawiam
:)
Wzruszajacy, pieknie napisany z miloscia i wiara...
pieknie napisany wiersz-pozdrawiam
dałeś nam siłę dałeś nam wiarę
dałeś nam sens i powód istnienia
nowe wartości twym hojnym darem
na lepsze świat pozwolą zmieniać
widzisz tę miłość ona zostanie
uparta wieczna niezwyciężona
miliardy zniczy płonie dziś dla niej
i ufne serca w twoich ramionach
Cudowny wiersz,jutro wklejam swój o wizycie Papieża
Benedykta XVI w Polsce,pozdrawiam ciepło