Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec

Ilekroć czekasz ...
- nie wróci,
czas splecionych dłoni.
Zegar juz nie bije,
pot kapie ze skroni...
Dawno juz struchlało,
serce i skóra pobladła.
Nadeszła chwila by stanąć,
przed obliczem Diabła.

Dodano: 2018-10-14 14:51:04
Ten wiersz przeczytano 2197 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

AMOR1988 AMOR1988

Wymowny wiersz, a z czasem ów koniec dotknie każdego z
nas, pozdrawiam :)

paradoksalnie paradoksalnie

Pesymistycznie ? Maciej.J dlatego ze zamiast spotkania
z Bogiem wybrałam Diabła ?

Maciek.J Maciek.J

czemu tak pesymistycznie ?

ewaes ewaes

Oj... Straszno!
Pozdrawiam

Okoń Okoń

Brrr. Naprawdę zimny wiersz.
Pozdrawiam!

paradoksalnie paradoksalnie

Gorszy nie ten co pije a ten co polewa ;)

aTOMash aTOMash

Diabel mnie nie lubi, wiecej od niego pije:))

GabiC GabiC

Zimny, ciekawy wiersz.
O zgrozo... niech lepiej stanie
przed Jasnym Obliczem....
Dobrego wieczoru Paradoksalnie:)

paradoksalnie paradoksalnie

Dokładnie - metafora.
Rożne diabły człowiek ma za skóra :)

BordoBlues BordoBlues

diabeł to taka bajeczka jak ze świętym mikołajem, ale
jako metafora w wierszu może być. :):)

Leon.nela Leon.nela

też mam takich parę , pytań co na odpowiedź nie
czekają

Lila Teresa Lila Teresa

Trochę strasznie, ale może niekoniecznie te diabły?

jelonek jelonek

Przerażający obraz.
Pozdrawiam.

jelonek jelonek

Przerażający obraz.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »