Koniec obław

Martinowi Lechowiczowi, aby zaczął psa od wilka odróżniać.

Wstańcie wilki sfora was znowu potrzebuje
Wstańcie wilki bo kto ten kraju uratuje

Gdzie się podziali wieszczowie
komu bardem teraz być
Latarnia od narodu leży zakurzona
bo to morze indywidualności
nie ma latarników

Wstańcie wilki sfora was znowu potrzebuje
Wstańcie wilki bo kto ten kraju uratuje

Sami błądzimy w lesie kłamstw
który wyrósł wokół Lizbony
Żywiąc się okruchami
Mając ochotę na kaczkę

Wstańcie wilki sfora was znowu potrzebuje
Wstańcie wilki bo kto ten kraju uratuje

Wstają wilki których sfora potrzebuje
Młode to wilki które tylko krew mają
czerwoną

Patrycji za to, że nie pozwoliła mi przestać tego pisać. :) Dzięki.

autor

Kasprzakos

Napisany: 2009-08-26 Dodano: 2009-08-26 22:59:59

Ten wiersz przeczytano 683 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Polityka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie