koniec świata
skończył się świat
za marginesem życia i za granicą raju
zatracił się strach - ten co zawsze się
bał
a może to ja...
znowu jestem na haju?
niech tylko ktoś mi powie że wszystko
będzie dobrze...
że nie ma się czym martwić nawet niedobrym
Bogiem...
skończył mi się świat
wiosną po południu w piątek czternastego
dzień jak kazdy inny dzień
znowu kogoś zastrzelili
znowu kogoś przeprosili
tylko nadziei żal
jeśli będę płakać przez sen obudź mnie
i sprawdź czy oddycham...

jane doe

Komentarze (4)
są ludzie, którym więcej niż raz kończy się świat, są
ludzie ,którzy żyją w świecie zakończonym...a Ty
potrafisz to bardzo sugestywnie i z wyczuciem
wyrazić...--->+
Nieźle napisany... skłania do myślenia
dokładnie, w końcu nadejdą lepsze dni. główka do góry.
Pozdrowienia z plusikiem
Tak... czasem wydaje nam się, że to już koniec świata,
że już nie damy sobie rady z sytuacjami jakie powstają
w naszym życiu.. ze sobą. Ale w końcu nadejdą lepsze
dni... muszą.