Koniec wbrew sobie....
Dla kogoś, kto zmienił wszystko...
Nie mogę walczyć o Ciebie
Nie mogę się angażować
To zniszczyłoby mnie
Dlatego dla mojego i Twojego dobra
odchodzę
Powoli zapominam Cię
Choć tak naprawdę nigdy nie zapomnę
Już na zawsze wspomnienia o tobie będą
cierniem mego serca
Cierniem, który mógł być oazą szczęścia
Gdybym tylko spotkała Cię w innych
okolicznościach
W innym miejscu i czasie
A tak początek naszej sympatii
Zniszczył moją szansę na szczęśliwą
miłość...

CZARNA

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.