konsumpcja...
nie dawaj mi kochanie
ciągle tej samej zupy
ja pragnę czasem nóżek
trzęsących się z rozkoszy
przed ich skonsumowaniem
ja wiem że przez żołądek
chcesz trafić mi do serca
ale i sam jadłospis
trzeba urozmaicać
i czasem drogę skrócić
wkładając wprost do buzi
gdzie prawie widać serce
gdy do mnie się uśmiechasz
więc razem konsumujmy
co nam natura dała
by mi się nie przejadło
...a ty w skowronkach cała
Komentarze (16)
:))) nono nóżki trzęsące.... ciekawe co miales na
mysli ;)
Witaj masz racje jestes szczerym człowiekiem i cenie
twoje rady można by cos tam zmienić
pozdrawiam Cie serdecznie
Witaj ciekawy wiersz ja tez lubię urozmaicony
jadłospis i nóżki tez, pod różnymi postaciami
pozdrawiam
dwuznaczna prośba, ale jak najbardzoej trafiona
idealnie, nawet najlepsza zupa może się przecież
przejeść :-)
Podoba się:))
No i masz ci los...
przecież to żonka jest najważniejsza:-))
a skoro ma ulubioną.. zupkę swoją:-))
a teraz na poważnie.. mało się pisze na wesoło..
dlatego dziękuję za chwilę z Twoim wierszem..
pozdrawiam.
O to dopiero konsumpcja!
Apetyt aż rośnie,
humor się poprawia.
Miłego wieczoru:)) Ona już przecież w skowronkach:))
Pozdrawiam:)
No,no...jedzenie,a ja myslalam,ze to
erotyk,ups...:)Pozdrawiam serdecznie+++
Nózki trzęsące się z rozkoszy? przychodzi mi na myśl
salcesonik:))) A na poważnie: fajny wiersz, udany! Jak
konsumpcja to tylko we dwoje:) Pozdrawiam Autora.
Fajny,zabawny-podoba mi się.
copelza - dzięki za instruktaż, ale przyjmij do
wiadomości że jest to styl yamCitowski....kiedyś
wielcy będą pisać tym stylem......
copelza - dzięki za instruktaż, ale przyjmij do
wiadomości że jest to styl yamCitowski....kiedyś
wielcy będą pisać tym stylem......
zabawne, ale niepoukładane. raz rymowane, raz nie. raz
to jest abcda, raz abab. stopa też nierówna.
Nóżki trzęsące się z rozkoszy,
to rewelacyjne danie...
żonka z przyjemnością poda je
na kolację,tudzież na śniadanie ,
aby zadowolić tym Swoje Kochanie...
Świetna groteska!!!Rozbawiłeś mnie na cały
dzień...Pozdrawiam serdecznie...
W pewnym wieku wskazana jest DIETKA ;), ale pomarzyć
każdemu wolno... jak zwykle wesoło jest u Ciebie :)