Kontra
Różni są poeci tacy wielcy i bardzo mali
piszą często o tym co serce podpowiada
ważne żeby wenę mieli i dalej sobie
pisali
albowiem pisanie wierszy to nie jest
wada
niech się wciąż karuzela z wierszami
kręci
na przekór burzom na falach się kołysze
grunt żeby poeci nie tracili zapału i
chęci
bo krytykiem często jest ten co nic nie
pisze
albo z poezją żyje jak gnuśny chłop z
babą
sławię zatem i sławić będę prawdziwą
lirykę
gdyż gdera często kto sam pisze wręcz
słabo
krytykować za to będę ad personam
krytykę
Komentarze (39)
Co do karuzeli z wierszami, to się zgadzam - niech się
kręci,
niechaj pisze każdy to, co w duszy mu gra, ale msz
każdy ma prawo pisać w takim stylu i takie treści,
jakie mu odpowiadają, niekoniecznie musi to być
liryka, jeśli ktoś lubi coś innego, poza tym
różnorodność tworzenia ubogaca, różne style też i
wcale nie świadczy to o czymś złym, wręcz przeciwnie,
to świadczy o kreatywności i poszukiwaniach twórczych
w różnych stylach,
jest to rodzaju rozwoju twórczego, a nie zastoju.
Co do krytyki, nikt ostrej krytyki nie lubi, to
pewne, ale jeśli jest podana z życzliwością i wiedzą i
dzięki niej wiersz może skorzystać na jakości, to ja
taką krytykę, a raczej takie wskazówki cenię,
przykładem tak mądrej krytyki osoby która pisze
wiersze na nadzwyczaj wysokim poziomie jest Wanda
Kosma,
osobiście np, też nie lubię inwersji, niestety czasem
i mnie się one zdarzają, ale to bardzo przykre, gdy w
bardzo dobrze napisanym wierszu, one ten wiersz psują,
dobrze, gdy jest osoba, która je wyłapie, dzięki temu
taki wiersz jest jeszcze lepszy i na przyszłość można
swój warsztat polepszyć.
Mylne jest tez pojęcie, iż ten kto pisze tysiące
wierszy musi pisać je dobrze, bo to jakość wierszom
powinna przyświecać, a nie ich ilość.
Można napisać kilka wierszy, które są świetne i
pozostaną w czyjejś pamięci, a można pisać ich tysiące
i mimo tego czytelnik żadnego nie zapamięta, ale
oczywiście jeśli ktoś chce pisać codziennie, to jego
wola i niechaj pisze nawet i 10 wierszy dziennie.
W moim odczuciu krytykowanie kogoś za to, iż w
grzeczny, kulturalny, niedokopujący sposób pokazuje
braki w wierszu, poświęcając wierszowi i Autorowi czas
jest niefajne, co innego, jeśli ten ktoś robi to w
sposób złośliwy i bez grama empatii, jeśli jest
przeciwnie, to msz takiej osobie należą się
podziękowania za tego typu historie.
Za wiersz daję plus, choć nie całkiem zgadzam się z
jego treścią, jak widać z mojego komentarza.
Wspaniałe spostrzeżenia Maćku, pozdrawiam barwami
jesieni :)
Na tak, niech się kręci i niech wena często nas
odwiedza, a merytoryczna krytyka czyni nas lepszymi.
Pozdrawiam
Tak, pisanie wierszy to nie wada.
Lubię takie, które poruszają, o czymś mówią, sprawiają
drżenie serca.
Krytyka dobra zła nie jest- dopingująca do zmian.
Krytyka nie może poniżać.
Jakże często tak jest że uprawia się krytykanctwo- to
nic z merytoryką wspólnego nie ma.
I ocenia się z pozycji lubienia.
Trzeba być sobą- takim jakim się jest- nosić własne
buty.
Inne buty nie pasują- bo wtedy wychodzi maszkaron, nie
wiadomo co.
A wiersz bardzo dobry.
Podoba mi się- niech się wciąż karuzela z wierszami
kręci
Dziewczyny już napisały to co ważne.
"niech się wciąż karuzela z wierszami kręci"
Z bardzo różnymi, tak jak my jesteśmy różni i jedno
nas łączy - dziwna słabość do pisania wierszy.
Pozdrawiam
Dobry wiersz... zgadzam się również:)z treścią i
puentą:)
Całkowicie zgadzam się z treścią wiersza. Pozdrawiam
serdecznie, udanego wieczoru:)
wielkie podobanie zostawiam Maćku
za refleksje z którą całkowicie się zgadzam.
Pozdrawiam serdecznie