Kopciuszek
obudziłam się za późno
było już po północy
wróżka sama pojechała na bal
karocą z dyni
książę
mimo usilnych starań
nie znalazł mnie
zadowolił się
podróbką prawdziwego złota
może na pocieszenie
dostałam pantofelkiem w twarz
...takie jest życie.
Komentarze (6)
Niebanalny wiersz. Ciekawe porównanie. Czytałam z
zainteresowaniem :)
Bardzo ciekawie zrealizowany pomysł. Podoba mi sie,
nie powiem. Realna wersja Kopciuszka. Otóż to...
Prosty, krótki, przyjemny?
A życie takie nie jest, chyba, ze my je takim
uczynimy.
Wow! Nieprzyjemne zderzenie bajki z rzeczywistością!
Mogę tylko z uznaniem głowę pochylić nad Twoim
warsztatem.
ciekawa bajka o złocie.....ale co robi tam
kopciuszek...zabłądził...a ogólnie wiersz może być
...czytałem gorsze...
bo oni nie odróżniają tombaku od złota, byle szybko i
tanio jak nadejdzie ochota.