*korab
niezakotwiczony
w mieliznach przeszłości
dryfujesz
po płonącym teraz
ku przyszłym charybdom
fantasmagorii
oderwany od życia
rabie słomianego
bezczasu
niezakotwiczony
w mieliznach przeszłości
dryfujesz
po płonącym teraz
ku przyszłym charybdom
fantasmagorii
oderwany od życia
rabie słomianego
bezczasu
Komentarze (31)
Dziekuje i pozdrawiam- @Annna2.
@Mily Tak.
Czlowiek- papierowa lodeczka, potrzebuje steru, zeby
wylapac pomyslne wiatry.
Pozdrawiam.
Jesteśmy tu tylko na chwilę...
Niektórzy zakotwiczeni w wieczności :)
Wiersz na tak!
Pozdrawiam:)
Na pomyślenie dobre słowa.
Dziekuje. Pozdrawiam
Pozwolę sobie za Larisą,
piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie o tym statku.
Wszyscy jesteśmy troszkę, jak ten korab.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
ciekawa ta zaduma nad życiem.
Niezwykle refleksyjne mini...
Pozdrawiam lenoro :)
Poetycka zaduma nad życiem. W moim odbiorze w klimacie
refleksyjnym, bądź melancholijnym. Miłego wieczoru
lenoro:)
Perełka ! Miłego wieczoru :)
Dobry wiersz
Z zaciekawieniem czytałam. Pozdrawiam cieplutko:)
Ciekawie, msz każda osoba pisząca jest w jakiś sposób
oderwana od życia,
a czas dla każdego nie jest łaskawy, ale może te
fantasmagorie właśnie ten czas umilają i złe rzeczy
koją, gdy uciekamy w świat wyobraźni, niekoniecznie
muszą nas z tego powodu dopaść charybdy, a jeśli mają
to nie jest to zależne od naszego bogactwa wyobraźni,
w moim odczuciu.
Pozdrawiam wieczornie, przeczytałam wiersz, z
zainteresowaniem.
Słomiany bezczas jak bezsens zakwita
i mknie do mierzei
a gdy przejdzie czas na opadnięcie wód
wtedy się pojawi boginka-Smród
i zobaczy świat
co każdy jest wart.