Korczakowo płacze
Jest to wiersz poświęcony Harcmistrzowi Jerzemu Zgodzińskiemu który zmarł 22.06.2014 r. Był złotym człowiekiem, idolem młodzieży, Laureatem wielu nagród i Kawalerem Orderu Uśmiechu...
Wtrąceni w rozpacz, żałoby bezmiarem,
mając swe serca kirem przewiązane.
Cierpią ogromnie przybite żalem -
dzieci tą wielką stratą zdruzgotane.
Łkają za tobą modrzewie strzeliste,
na sosnach cisza, bo zamilkły ptaki.
A nad drzewami księżyc w łzach zawisnął,
i przygaszony świeci jakiś taki.
Żałobne niebo w wodzie się odbija,
pod brzeg łabędzie już nie podpływają.
Zawiedzione Twą nieobecnością,
z nenufarów ci wieńce wyplatają.
Dzieci łzy ronią i ich Korczakowo,
wiatr się zanosi w dębowych koronach.
Flaga obozu łopocze żałobnie -
wciąż do połowy masztu opuszczona...
Cześć Druhu Twojej pamięci.
Komentarze (10)
Wzruszający i utrwalający ślad, który i tak zetrze
wiatr ... niestety.
Pozdrawiam :)
Wymowne, cześć pamięci i wieczny odpoczynek...
Poruszył mnie Twój wiersz?
Socha, też kiedyś byłam harcerką i bardzo dobrze czas
ten wspominam, szczególnie jest mi smutno, że
opisujesz człowieka, który był wyjątkowy…
Myślę, że ta pieśń jest odpowiednia, która zawsze mnie
poruszała…
https://www.youtube.com/watch?v=1NZWEYdEgy8
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
szacun dla Niego i dla Ciebie za piękny wiersz:)
pozdrawiam
Bardzo mi się podoba
Piękny wiersz...
Wielu wspaniałych ludzi
czas zakrywa mgłą zapomnienia.
Miłego dnia:}
zgadzam się z anna
pozdrawiam
O takich ludziach trzeba pamiętać.
Bardzo ładny wiersz. Podoba mi się.Takich ludzi trzeba
upamiętniać. Pozdrawiam serdecznie.