Korfu
koniecznie zerknij w oczy Argusa
sto razy na odkupienie kropli Tsipouro
w nocy cytrusowe lampy
tulą się do siebie
nie odrywamy wzroku od nieba
Bóg jak zwykle częstuje winem
smak morza smak soli
w grzechu falującego snu
statki po śmierci sięgają dna
niczym zatraceni ludzie
budzimy się w szmaragdowy poranek
z garścią słońca i pragnieniem kawy
Ty opierasz się o cień kolejnego Airbusa
ja wędruję w kierunku Sarandy
podróż jest jak kromka
chleba naszego powszedniego
którą daj nam dziś i jutro
na przemierzenie dni naszych
Ano Moraitika.
Komentarze (9)
Piękny szmaragdowy poranek
i pragnieniem zapachem kawy...
udanego weekendu :)
Ja za janusze.k:)
(...podróż jest jak kromka chleba(...)
Dobranoc:)
Porównanie z Kromką Genialne
...tam musiało być pięknie, póki co wspaniale
opisujesz wrażenia.
Ciekawa podróż, byle bezpieczna:) Rozmarzyłam się,
pozdrawiam-:)
kolejny dzień;
kolejna podróż;
kolejne PIĘKNE relacjonowanie...
Wspaniałe obrazowanie z egzystencjalną refleksją i
toposem drogi.
Brawo.
Ten szmaragdowy poranek jest piękny:-)
Pozdrawiam:-)