Kościelny bije w dzwony
Chciałbym znów poczuć
smak twojej skóry
rozgrzanej wspólnym
pragnę
Zobaczyć błogość
gdy tężeje spełnieniem
na twarzy
wziąć biodra w jasyr
Delikatność dłoni
niech błądzi wokół ust
czekając aż
język otworzy bramy
Za firanką zniknie
wczorajszy dzień
a nad ranem
kościelny uderzy w dzwony
autor
Bedal
Dodano: 2014-09-03 21:22:36
Ten wiersz przeczytano 1099 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
ładny i delikatny erotyk.Pozdrawiam:)
zainteresował mnie tytuł, ale okazało się że zawartość
jet jeszcze lepsza....(a ja kiedyś za młodu byłem
ministrantem...i trochę kościelnym gdy umarł tamten,
więc uderzałem w dzwony i zapalałem świeczki)
albo to taki myk,
łączący sąsiadujące wersy
- wspólnym "pragnę" zobaczyć ;)
weekendowy erotyk :)
wspólnym pragnieniem?
tuś - tu:)
no fajnie:)
tylko czy tuś czegoś nie brakuje
- /rozgrzanej wspólnym
pragnę/?
-a może ta noc niech się nie kończy... tak rozmarzony
ten erotyk...
-- dobrej nocy ..
Subtelny erotyk:-)
:)