koste es, was es wolle*

janusze.k

Łagodnie nie zrozumiałeś, to teraz będzie dobitnie -
zejdź mi z oczu.

jeżeli miało to wybrzmieć jako mroczne proroctwo to
lepiej jest jak zapisano .
moim zdaniem
naprzód! to: wpieriod! a nie wpieried!.

Lepiej nieeeee.....

a nie daj Chryste Panie - bo to różnie niesie
wyobraźnia, jak nad Berlinem zadrży - to co - w
odwecie?
A może wiecie jakie będzie zakończenie
tej durnoty? Wszakże wojny nic dobrego nikomu nie
przynosiły, poza zaborcami, którym ciągle było mało.
Obecnie starają się unikać miana zaborców, wymyślają
więc sobie miana stróży demokracji, jedynie słusznych
nauczycieli na świecie, że mądrzejszych od nich nie
znajdziecie, a chodzi zawsze o to samo.

Pożyjemy, zobaczymy...
Pozdrawiam :)

No i może Berlin się ugnie.