Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kotecek...


dbanie o pupila to męczące zajęcie
bywa też czasami nawet dość niebezpieczne
właściciele kotów wiedzą o czym tu mowa
szczególnie wtedy gdy tabletkę trzeba podać

wykapać futrzaka to też sprawa nieprosta
albowiem nie każdy temu zadaniu sprosta
bo oprócz kąpieli przygotować należy
plastry z opatrunkiem kilka rolek bandaży

przydałaby się też dość gruba rękawica
a twarz ma osłaniać niezawodna przyłbica
i chociaż ta lista akcesoriów jest długa
lepsze to niż szukać pomocy u chirurga

kiedy już skończymy z kiciusiem zajęcia
oraz opatrzymy wszelkie rany na rękach
ukontentowani że mimo to żyjemy
to mruczkowi mleka sobie drinka nalejmy

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2021-11-07 10:41:36
Ten wiersz przeczytano 853 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Satyra Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

* Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt oraz
Szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam serdecznie.

_wena_ _wena_

b. ładnie...
plusik zostawiam :)

wolnyduch wolnyduch

Fajna satyra, kiedyś napisałam wiersz
/tasiemiec, miał naście strof/ na podobny temat,
opisałam w nim perypetie związane z podawaniem kotu
tabletki, z poranieniami właściciela i zniszczeniami w
domu również, niestety nie mam go w dokumentach, tylko
gdzieś w jakimś zeszycie/chyba/był na beju, ale go
skasowałam nosił tytuł Rada z przymrużeniem oka jak
tabletkę kotu podać.
Przypomniało mi się o nim czytając Twój wiersz,
Autorze, miłego wieczoru życzę, a koty miałam 3 w
swoim życiu, wiem o nich sporo:)

Halszka M Halszka M

Witaj!
Trochę przesadziłeś z tym nadmiernym dbaniem o swoje
pupile.
Koty to wspaniałe istoty i wcale nie potrzebują aź
tyłu zabiegów pielęgnacyjnych.
Pozyskać ich zaufanie i miłość to dopiero jest
wyzwanie.
Za napisanie wiersza o kotach masz mój głos.
Pozdrawiam

anna anna

wnuczka ma młodziutką kotkę. Jest śliczna, ale łobuz i
głodomór.

krzemanka krzemanka

Fajny wiersz, który przypomniał mi pewną historię.
Wiele lat temu mój kilkuletni syn przyniósł z podwórka
kociaka w opłakanym stanie i
prosił - Mamo ratuj kotka.
Musiałam spełnić prośbę, choć czułam odrazę, gdy pchły
wyskakiwały na wannę, a krwisty strumień płynął do
niej. Był to jedyny kot, który siedział pod prysznicem
bez ruchu, a później dał się powycierać i wysuszyć
suszarką. Po tych zabiegach zaczął głośno domagać się
jedzenia.
Miłej niedzieli Argo:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Super, wiem coś o tym, te bandaże także znam, ale tak
to bywa z kocurkami, koteckami :)))

Kri Kri

I "kotecki" i kocurki mają ostre pazurki..., z
podobaniem wiersza pozdrawiam :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Fajne o koteckach, dalej za Lilą Teresą, pozdrawiam
serdecznie.

Lila Teresa Lila Teresa

Właściciele kotów to twardziele;)

JoViSkA JoViSkA

hahaha...fakt! mraaauuu :)))
Pozdrawiam z uśmiechem :)

Annna2 Annna2

O rany, nie wiedziałam że aż tak.
Wiem o kąpaniu psów, ale ran przy tym nie miałam-
najwyżej ochlapanie.
Fajny (na plus)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »