Kraina smutku
W dniu święta zmarłych
Cmentarze zmieniają swoje oblicze...
Na grobach palą się świeczki,
Jaśnieją kaganki, płoną znicze.
Alejkami przechodzą ludzie
Odświętnie ubrani.
Stoją przy pomnikach - zadumani.
Z powagą na twarzy, rozmawiają
O swoich bliskich, co tu spoczywają...
Mała dziewczynka z tatą
Zapala lampeczkę dla mamy...
Obok, staruszka schylona,
Modli się i wspomina
Swojego jedynego syna.
Cmentarze - ukryte dramaty!
Smutek zalega nad mogiłami...
W milczeniu rosną kwiaty,
Podlewane... łzami!
Julian Niestoruk
Komentarze (19)
Treść ponad budowę, bowiem jest wiele rymów
gramatycznych, lecz tematyka tworzy klimat i dobrze
się czyta.
Nastrojowy wiersz - pelen smutku i zadumy.
Nie masz gg, wiec tu zapytam, dlaczego dales mi taki
komentarz pod moim wierszem. Mysle, ze napisalam
prawidlowo "nie do wiary" nigdy nie poprawialam tego.
Nie bardzo rozumiem.
"Kwiaty podlewane łzami"-wzruszający wiersz....
To święto może być jeszcze smutniejsze, gdy łączy się
z rocznicą śmierci bliskiej osoby. Szczególnie
pierwszą.
popłakałam się czytając, Cmentarze - ukryte dramaty!
Kazdy znas to przeżywa.
wiersz na czasie- pisany w tak pamiętliwy
dzień...treść niesamowicie przemawiająca i serce
ujmująca...gratuluję takiego wykonania...pozdrawiam:)
Kolejny zadumany listopadowy wiersz.
wspaniale oddany nastrój tego dnia....tej
chwili.....której zawsze towarzyszą łzy.....
w swym wierszu uchwyciłes rzeczywistosc ,porusza do
glebi
w ten dzień wszystkim ten nastrój się udziela,
jesteśmy zamyśleni, wspominamy...twój wiersz dobrze
oddaje klimat tych świąt, dobry w odbiorze
...pozdrawiam
Dobrze,że pamiętamy o najbliższych.
Wiersz napisany bardzo ładnie w klimacie zadumy,podoba
mi się.Pozdrawiam i dziękuję.
...wszyscy kiedyś odejdziemy do wieczności i ważne
jest to żeby ktoś pamiętał...i podlewał kwiatyna
grobie...
W dzisiejszych wierszach przebija sie ten sam temat.
Zamyślenia, tęsknoty. Wspomnienia. Żal , pytania
dlaczego. Bez odpowiedzi. Na tym polega życie.
Wspominamy, znicze i świece zapalamy, cwilą zadumania
i ciszy czcimy pamięć.
Widziałem, tak było, tylko smutek ukrył się gdzieś w
zgiełku za kolorowymi kwiatami.