O kraju
Nie zachwyca mnie już Tołstoj
Nie rozumiem "Słoneczników"
Codzień budzę się przy dźwiękach
Głuchej ciszy, ludzkich krzyków
Jak mam myśleć wciąż o sztuce
Kiedy Polska w ogniu tonie
A jej talię, usta, włosy
Obłapiają własne dłonie
I te dłonie, choć są własne
Pogwałacają nasze prawa
Dzisiaj w kraju, niby równym
Swoi swoim biją brawa
autor
polnekwiaty
Dodano: 2019-12-14 20:18:42
Ten wiersz przeczytano 1084 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Jak na 16 lat dość trzeźwo obserwujesz świat
Witaj
Wiersz nie tylko ciekawy, ale także bardzo dobrze
napisany i ukazujący aktualny stan naszej Ojczyzny.
Przesyłam wirtualny bukiecik polnych kwiatów.
Ciekawy
Pozdrawiam:)
Polityczne i bardzo świetne.
...ale plusa masz i tak.
Nie rozumiem Twojego przeciwstawienia. Sztuka i
polityka to dwie zupełnie różne kwestie. Za Stanisława
Augusta, kiedy Polska upadała pisał Krasicki, malował
Bacciarelli i Smuglewicz, reformował oświatę Stanisław
Konarski, Bogusławski stworzył polski teatr...
Myślę, że właśnie kiedy zła polityka zagraża krajowi
zajmowanie się kulturą jest patriotycznym obowiązkiem.
Jeśli (nie daj Boże!) kraj upadnie, to dzięki kulturze
naród może przetrwać.
mariat ja w wiersze przychodze po to by nauczyć się
nazywać nastroje emocje etc. Takiej nauki nigdy za
wiele. Polityka mnie drażni. Tam nie ma nigdy zgody i
spokoju. Zawsze komuś coś wadzi. Szukam tego co ludzi
łączy a nie dzieli. Ps: Jak widzisz i ten wiersz
nadaje się świetnie do moich poszukiwań. Pozdrawiam
Brawa to nic złego, a swoi swoim - to nawet zupełnie
normalne, świadczy o zadowoleniu. Gorzej, gdy się
policzkują. Zawsze zgoda buduje a krzyk rujnuje.
Z kolei przedmówczyni jakby mniej zadowolona z
prezentowanej tematyki, a jest wiele osób co właśnie
tę tematykę przedkłada nad erotyzm i chwała im za to.
Zdrowsze jest społeczeństwo
Widzę, że na beja zawitała nowa moda pod postacią
politycznych wierszy. Być może jest zapotrzebowanie.
Kiedyś Król posiadał błazna, który miał prawo mówić
wyśmiewać. Dziś widać błaznami poeci. Wiersz dobrze
oddaje nastrojowość czuć żal bezsilność, podupadający
nastrój. Przestrzegam przed znieczulicą jedynie. By
nie popaść dalej w te chłodne nastroje. Pozdrawiam
Jeśli większość bije brawo, to klawo... Pozdrawiam.
"Wojnę i Pokój" przeczytać, "Słoneczniki" obejrzeć,
wtedy dopiero Polne kwiaty w duszę mogą zajrzeć.
Miłego wieczoru.