Kres
..........
Rozsypało się me życie, w drobny mak
żyje dalej choć to życie, mi nie w smak
tak bezradnie, lecz z nadzieją pukam
wciąż
nawet ci co mnie kochali ze mnie drwią
choć nie sama lecz samotna, w monotonii toń
jestem jak zbłąkana dusza, zlana krwią
świat zawalił się i runął, padł na twarz
moje życie dziś powiła gęsta mgła
płacze niebo nad mej doli - losem złym
nie mam siły by się podnieść ............
dalej iść
13 października
Komentarze (2)
A masz siłę, by poprawić wiersz :)? "Rozsypało się
życie w drobny mak / żyje dalej, choć to życie mi nie
w smak / tak bezradnie, lecz z nadzieją pukam wciąż /
nawet ci, co mnie kochali, ze mnie drwią / choć nie
sama, lecz samotna, (w monotonii toń) / jestem jak
zbłąkana dusza, zlana krwią / świat zawalił się i
runął, padł na twarz / moje życie dziś spowiła gęsta
mgła / płacze niebo nad niedolą, losem złym / nie mam
siły, by się podnieść...dalej iść." Co z tego weźmiesz
- to Twoje :).. M.
Zmień zaimki osobowe na coś innego, te "me" , "mi",
"mej" używaj jak najmniej, a będzie najlepiej jak
zapomnisz o nich, a jeśli już będziesz musiała to
pełne brzmienie, nie upraszczaj. Moje zamiast me,
meczą kozy gdzieś we mgle.