Kres
Śp. bliskim
Niespodziewanie jak całe życie:
przeskok i uskok: ot, taki jest koniec.
Cierpieniem znaczone ostatnie godziny –
we wnuka narodziny.
Kondukt żałobny przeleje się falą,
anielski orszak powita w zaświatach.
Skopana ziemia otworzy ramiona –
bo droga skończona.
Łzy będą ronić, solą się krztusić
słów będzie mało, wręcz wcale.
Tylko pod zdjęciem dopisek zawita –
„żegnamy z głębokim żalem”.
14.01.2013r.
autor
Kaweczka
Dodano: 2013-07-12 20:24:40
Ten wiersz przeczytano 1453 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
smutny, wymowny..
Chwilka zadumy.
"słów będzie mało, wręcz wcale.
Tylko pod zdjęciem dopisek zawita –
„żegnamy z głębokim żalem”. "
Pozdrawiam
"oto jest życie - nic a jakże dosyć" - każda droga w
końcu ma swój kres... taka (bolesna) kolej rzeczy,
pozdrawiam
Pomilczę. Serdecznie pozdrawiam
Patrząc na ciemność lub śmierć boimy się nieznanego
niczego więcej.
Śmierć zawsze była i jest dla poetów czy malarzy
jakimś wyzwaniem?
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
czytam i aż serce boli z żalu...
Poczułam smutek... Szacunek!
Ale niczego sobie.
Krzysztof Kwasiżur
To są strofy sofckie?
A to nie wiedziałam :)))
Krzysztofie, bardzo dziękuję za obszerny komentarz :)
Mnie osobiście takie zakończenie przypada do gustu,
ale chętnie dowiem się, jak mogłoby wyglądać inaczej.
Masz jakąś swoją wizję? Zawsze warto rozważyć
wszystkie opcje :-)
Absolutnie nie zgadzam się na takie zakończenie - jest
złe technicznie i niszczy cały efekt safickich rymów!
Każda z tych strof zakończona jest mocnym akcentem
strofy safickiej większej.
Jak dzwon żałobny bije on mocnym akcentem na końcu
każdej ze strof.
Kiedy - po trzech, czytelnik przyzwyczai się do
żałobnego brzmienia SERCA tego wiersza, czyli dzwonu i
oczekuje ostatniego uderzenia gongu safickiego...
Autorce zachciało się pojechać sentencją!
A już myślałem że Kaweczka przeszła samą siebie.
Wiersz może być jeszcze niesamowity - wystarczy w
ostatniej strofie wrócić do konwencji tetrastychu.
Nastrój już jest!
Piękne o ostatnim pożegnaniu Pozdrawiam C
Smutny! bardzo osobisty wiersz!
Pozdrawiam Cię Kaweczko:)
Smutny wiersz. Obrazuje emocje towarzyszące
odchodzeniu bliskich. Ładnie uczciłaś ich pamięć.
Pozdrawiam..
Bardzo smutny wiersz, ale już taki nasz los, a śmierć
bliskich jest
zawsze bolesna.Pozdrawiam.