kroki
M.
do pewnego czasu
mogłam wsłuchiwać się
w kroki
łudziłam się
że to ja
źle słyszę
przecież nie mogłeś
nie zrobiłbyś mi tego
życie
jest czekaniem
złudną nadzieją
na powrót
a kroków już nie słychać
wcale
mówię
że to wina hałasu z oknem
mówią
że odszedłeś ode mnie
na zawsze
autor
iskierka_nadziei
Dodano: 2007-05-20 14:36:12
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.