Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

król żab

tym którzy błądzili, wędrowali, brodzili, wspinali po drzewach


rechoczą żaby z błot wieczorem
świerszcz zapalczywie w ucho gra
chłopiec z dawna, w wieczerzy porę
przebrał był serce, w króla żab

brodzi dostojnie w stęchłe rzęsy
kumkanie łagodzi ptasi wrzask
koła fal stopą miękko wklęsły
z wodorostów w korzeni trzask

kiedyś żyło stąpanie rosy z mgły
krople deszczu kąpały z chmur
purpurą wiał zachód słońca mdły
ziewając cieszył odmiennością pór

śniegi i lody bielą ślepiły wzrok
pąki rodziły rozkwitającym dniem
owoc-żywiciel dojrzewał w żywy sok
żółtym liściem składał pod pniem

Go! Rechoczą media z anonim głów
chemią dzwoni w ego sztuczny smak
z łąk, miast kumkania betonu nów
znikł chłopiec z dawna i król żab











autor

taqgut

Dodano: 2016-02-03 19:07:07
Ten wiersz przeczytano 3941 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

mariat mariat

Trochę jak na rymowany, mało dopracowany. Rymowane
wiersze na dzisiaj tym się wyróżniają i różnią się od
pozostałych, że musi być wyczuwalny rytm, płynność i
rymy niegramatyczne. W tym wierszu tego nie ma.
Szczerze radzę, niech Autor poczyta choćby w Wikipedii
o rymach, o średniówce, a z pewnością urodzi się
piękno w wierszach.

Tu np.
rechoczą żaby z błot wieczorem
świerszcz zapalczywie w ucho gra
chłopiec z dawna, w wieczerzy porę
przybrał był serce, w króla żab
----- ja bym dała tak---
rechoczą żaby z błot wieczorem (9)
świerszcz zapalczywie w ucho gra (8)
chłopiec od dawna późną porą (9)
przybiera serce króla żab (8)
===========
Tu niekoniecznie musimy pilnować średniówki, ale rytm
się przecież wyczuwa uchem. Powyżej (9) o średniówkę
zadbać obowiązkowo.

taqgut taqgut

Ciszo! Nie dostrzegłem zauroczony tysiącami... a
pieść, pieść tylko im (wierszom) zazdroszczę po
tysiąckroć :)

Vita in deserto Vita in deserto

Umiesz pisać więc pisz i ciesz swoją myślą...!

cii_sza cii_sza

daj spokój, jaki trud? To sama przyjemnośc. Uwielbiam
tak z wierszami się pieścić:)
głaskać je, okrywać kołderką, no i co by tam
jeszcze?:)))
Dobrze, już daję Ci spokój.
Za bardzo się wtrącam, bo i Księdza Jana wołanie
naruszyłam:)))

blondynka8 blondynka8

Ładne te żabki, urokliwe. Cały wiersz jest ekstra:)
Pozdrawiam niezwykle serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przy tym co się dzieje z naszym środowiskiem, to nic
dziwnego, że znikł,w każdym razie żabki często
znikają, tak jak i pszczoły już zaczęły znikać, z
powodu pestycydów.
Wiersz w klimacie mickiewiczowskich ballad albo
"Króla Olch" Goethego :))
Serdeczności przesyłam:)

taqgut taqgut

Miłe to a obarczające Cię trudem... :) i jeszcze
tysiące

cii_sza cii_sza

Wracam do starego nicka, ale Moderator sie pomylił i
cos nie tak zmienił:))
Będę z powrotem cii_szą. To był błąd - ta zmiana.
Czyjeś wiersze się widzi jasniej niż swoje, tzn.
łatwiej się dostrzega to co do poprawienia. W każdym
razie ja tak mam.
miłego wieczoru:)

taqgut taqgut

ta:)cisza, naturalnie są to szkice, do opracowania.
Wiersz, wiersze są do wygładzenia i zrobię
to...kiedyś, a może zrobimy :) I jeszcze tysiące

cii_sza cii_sza

Dobry pomysł, aby wierszem ocalić od zapomnienia.
MOzna pisac o starych chatach, obyczajach,
zapieckach... ludziach. Wiersz dość oryginalny.
Brzmiałby lepiej, gdybys go wyrównał, tzn. doprowadził
do jednakowej liczby zgłosek w wersach i zadbał o
średniówkę w każdym wersie. Przepraszam Cię, zrobiłam
to
(dziewięciozgłoskowiec, ze średniówką po piątej
sylabie; jeden wers ma tylko 10 zgłosek, bo nie miałam
pomysłu)prawdopodobnie
niedoskonale, tzn. z pewnością nie będzie Ci sie
podobało, bo nieco zmienic musiałam kolejność słów.
Momentami gdzieś mi sens ginie, ale dziś nie bardzo mi
chce się myśleć głębiej.
Tak, dla odprężenia po prostu, tym się zajęłam. Nie
zwracaj uwagi.

rechoczą żaby z błot wieczorem
świerszcz zapalczywie do ucha gra
chłopiec, ten z dawna, w wieczerzy porę
przybrał był serce, na króla żab

brodzi dostojnie w stęchłe rzęsy
kumkanie ptasi wrzask łagodzi
koła fal stopą miękko wklęsły
w wodorostowy korzeni trzask

kiedyś stąpanie rosy z mgieł żyło
krople deszczowe kąpały z chmur
purpurą zachód wiał słońca mdły
ziewając cieszył z odmiennych pór

śniegi i lody ślepiły wzrok
pąki rodziły rozkwitłym dniem
owoc-żywiciel dojrzewał w sok
żółtymi liśćmi składał pod pniem

Rechoczą media - anonim głów
smak sztuczny w ego chemią dzwoni
z łąk, miast kumkania betonu nów
znikł chłopiec z dawna, co królem żab

pozdrawiam

GabiC GabiC

Ciekawy, piękny wiersz. Taki inny. Miłego dnia.
Pozdrowienia ślę:)))

taqgut taqgut

A król żab zaprasza do, by ,,ocalić od zapomnienia"
Waszymi wierszami, bajora i jeziora, chatki i szmatki,
polskie krowy - czyli kozy, pałace kielichy i tace,
ulice i kamienice stare drzewa i wróbla co nie
śpiewa... Chrześcijańskie wartości - pokażmy stare
piękno - Młodości ...I,,Ocalmy od zapomnienia drzewo
które liście bezpowrotnie zmienia...

Ola Ola

Podoba mi się
Ładny tekst
Pozdrawiam:-)

karat karat

Ładny, ciekawy przekaz! Pozdrawiam!

Zofia255 Zofia255

Przywędrowałam za Ewuszką w środku nocy posłuchać
rechotu żabek, wsłuchać się w rzęsy i wodorosty...

Dobra puenta - tamten świat już nie wróci

Pozdrawiam nocną porą.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »