Królowa
W pewien marcowy ranek
rycerz czytał wieści na twitterze
„Jestem królowa,
uwięziona w zamku,
przez złego trolla.
kto mnie wyzwoli
dostanie moje serce
i pół królestwa w podzięce”.
Rycerz miał trochę czasu.
Wsiadł w auto i pojechał,
wyzwolić Królewnę.
Walczył dzielnie z trollem.
W końcu Ją uwolnił.
Okazało się,
że to królowa pszczół.
A jej królestwo to ul.
Rycerz się rozczarował.
Chciał piękną królewnę,
a dostał miód i ul.
A Królowa na to rzecze
"nie martw się mój rycerzu
przed Tobą są miodowe lata".
Komentarze (3)
Fajnie, pomysłowo, a poza tym mógł gorzej trafić,
gdyby to była królowa mrówek, os też, bo one miodu nie
dają, a tak to mimo wszystko coś zyskał, a dobre
uczynki zawsze są w cenie, pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie dobre uczynki są inwestycją na przyszłość,
bo dobro wraca podwójnie :)
Pozdrawiam Sarku i życzę miłej niedzieli :)
Skoro dostał królową z całym królestwem
to jesteś Waść teraz jak książę Filip
a że miodu masz pod dostatkiem
bo rzeki nim wypełnione
to i narzekać nie wypada mając
królową za żonę