Kropielnicka
wiersz gwarowy
Kropielnicka
Kie Pon Bóg prowadzi
cłek sie nie kopyrtnie
o nic nie zawadzi.
Ani go nie prasko,
ani tyz nie zwodzi,
kie kany daleko
po dolinak chodzi...
Totyz nasi Ojce
coby ik Pon Jezus
co dnia broł we włodanie
wiesali kropielnicke małom,
przy dźwierzak na ścianie.
Woda w niej święcono
do zegnanio była,
syćko złe odganiała
i przed złem broniyła...
Stało sie
ze nieprzyjaciele
ze ścion je posejmali,
a pote przyjaciele
wiysać zakozali...
Cy tyz sie moda
na wiare zmieniyła i dzisiok
przy dźwierzak na ścianie
wisom dzwonki
na zła odganianie...
Nie roz sie mi barzy
coby zaś było,
jako to downo bywało,
coby przy dźwierzak na ścianie,
wisiała z wodom święconom
kropielnicka mało.
Coby juz od samego rania
abo od samego urodzenio,
coby świat zachować
od zła ozplenienio,
kropić wodom święconom,
coby sie tak stało
i więcej sie to strasne zło
na świecie nie ozpleniało...
Tym wiersykiem jak wodom
święconom, na Nowy Rok
syćkim błogosławiem,
kreśląc krzyz...
W Imię Ojca i Syna i Ducha
Świętego.Amen.
Błogosławieństwa Bozego na tyn Nowy Rok dlo syćkik Bejowiców zycem...A nasej Ojcyźnie pokoju i ślebody...
Komentarze (19)
Pamiętam ten zwyczaj z domu pradziadków.
Pozdrawiam, zdrówka życzę
Przebrnąłem, choć nie raz wykopyrtnąłem sie na wyrazie
;} To nie było łatwe czytanie, ale jestem z siebie
dumny.
Pozdrawiam i zdrówka zycę
Piękny wiersz-modlitwa.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam serdecznie
Piękne życzenia Skoruso. Ja pamiętam te kropielniczki
przy drzwiach. Serdecznie Cię pozdrawiam., apotem
wiesz Skoruso co porobili.
Z zainteresowaniem przeczytałam Twój wiersz o tym
zwyczaju. Pozdrawiam
Nie znałam tego zwyczaju,
nie wiem czemu nie mógł się uchować,
pozdrawiam noworocznie Jarzębinko,
wszystkiego dobrego w Nowym Roku życząc, przede
wszystkim dużo zdrowia.
Pamiętam kropielniczkę wiszącą przy drzwiach. Pierwsze
wyjście rankiem z domu było obowiązkowe ze znakiem
Krzyża. Ślicznie, Skoruso. Pozdrawiam serdecznie:)
Rzeczywiście. Póki babcia żyła w domu mojego ojca była
kropielnica (wcale nie taka mała) z wodą święconą.
Później jakoś się zawieruszyła...
Piękne, refleksyjnie.
Wszystkiego, co najlepsze w NOWYM Roku :)
Piękny refleksyjny wiersz, z ogromną przyjemnością
przeczytałam, wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę,
pozdrawiam serdecznie:)
Pielęgnujesz i utrwalasz nie tylko gwarę, ale także
staropolskie, mądre zwyczaje.
Samego dobra w nowym roku :):)
Nie znałam takich zwyczajów.
Teraz to raczej woda ognista wiedzie prym :(
Pozdrawiam :)
Prośmy o pokój i swobodę. Gwarowo pozdrawiam z
podobaniem dla wiersza
Zdrowia. Wszystkiego dobrego.
z ciekawością przeczytałam o takim zwyczaju.
Wszelkiego dobra życzę na ten 2022 rok.