kropka,przecinek pachną fiołkami
Nigdy nie zrozumiem tego
Czemu sięgałam po nożyczki
I otwierałam żyły
Skoro chciałam żyć!
Bo to chyba był taki mój sposób,
Aby zapomnieć że nie jestem bezpieczna
Jak wsuwka do włosów w moich gęstych
kudłach
Kiedyś chciałam zagrać główną rolę zostać
Panią Makbet
W szkolnym spektaklu
Dzisiaj jest przedostatni października
Żadna rola,
Żaden spektakl
Niedługo czeka mnie szpital
Dzisiaj pierwszy raz zażyłam kapsułkę
Prozacu
I czuję się fatalnie!
A pierwszego listopada przyjedzie prawie
cała rodzina
Chcę się wychłostać
Nie wyjść z pokoju
Zwinąć się w kłębek i płakać…
Komentarze (5)
przerażająca treść
okroiłabym go trochę
nie zrozumiem tego
sięgałam po nożyczki
otwierałam żyły
a chciałam żyć
mój sposób
na bezpieczne zapomnienie
wsuwki w moich gęstych kudłach
wymarzona rola
pani Makbet
w szkolnym spektaklu
przedostatni październik
żadna rola
żaden spektakl
i tak dalej bez zbędnego rozwlekania, z resztą Ty
wiesz najlepiej co chciałaś przekazać a to tylko moja
sugestia
pozdrawiam
Depresja dopada na jesień. Lek potrzebuje czasu, cudu
nie będzie po pierwszym dniu. Wiersz o problemach ma
dobry przekaz i warto pisać o wszystkim co w nas
siedzi :) Dasz radę, uwierz.
Świetny - jako wiersz
Świetny - jako przekaz
Świetny, choć smutny
....
...
...
Smutny
Smutna opowieść, o problemach ze sobą. Należy mieć
nadzieję, że wszystko się ułoży. Miłego dnia.
Dziewczyno.. powiem Ci, że mnie przeraziłaś.. Mocny
wiersz. Mam nadzieję jednak, że to fikcja..