Krowa i baran
Mówi krowa do barana
ja przepraszam proszę pana.
Jestem pożyteczne zwierze
mnie gospodarz zawsze wybierze.
Daję mleka wiader trzy
nie dorówna mi w tym nikt.
Baran słucha,kiwa głową
pani jest "kobietą " bombową.
Usługi pani są niezrównane,
to dzięki pani nabiał mamy.
Wszystko to wiem i przyznać chcę,
że chyba jestem zakutym łbem.
Lecz może tylko jeszcze słowo
i już się cofam honorowo.
To dzięki mnie jest kołdra pełna,
bo z mego runa jest czysta wełna.
To dzięki mnie masz miły koc
i ciepłuteńko masz co noc.
Zawstydziła się krowina
ja przepraszam - moja wina.
Straszna ze mnie idiotka,
samolub i trzpiotka.
Komentarze (2)
Twoje zwierzątka są pełne sympatii i tak życiowo
rozsądne :)
Czasami potrzeba takiego wiersza co z rana humor umie
poprawić i ten taki jest ... a dodatkowo oczywiście
świetnie napisany i przyjemny... gratuluje.. xD