Krytyka
"Po co są komentarze..",
historia się powtarza.
Dziś, "Kto pyta... mniej błądzi..",
autorstwa Pana staża.
Choć sama idea słuszna,
co z niej wynika?
W praktyce nie działa,
Bejowiczów się prztyka i prztyka.
W sposób arogancki,
można użyć innego określenia.
W komentarzach obrażanie,
poniżanie, chęć ośmieszenia.
Każdy ma jakieś wady,
nie ma ludzi doskonałych.
Krytycy też piszą "gnioty",
krytykowani, wiele wspaniałych.
Ci, co "tak" krytykują,
za "wielkich" sią mają.
Są ślepi i nie widzą,
że... sami się ośmieszają.
Komentarze (11)
Szacowna Pani Staruszko, do tego wiersza to się
odnieść muszę. "W praktyce nie działa,
Bejowiczów się prztyka i prztyka." No chyba jednak
działa. Proszę zajrzeć do annyG. Od kiedy ostrzejsi
krytycy (w tym właśnie Pan staż) odwiedzają Panią
AnnęG, zrobiła w 3 miesiące tak kolosalne postępy, że
dziś można ją spokojnie, z czystym sumieniem wsadzić
między top 10 najlepszych autorów na beju. (Proszę
przeczytać ostatni wiersz, a potem cofnąć się o jakieś
50 do tyłu.) "W sposób arogancki,
można użyć innego określenia.
W komentarzach obrażanie,
poniżanie, chęć ośmieszenia" Nie zauważyłem, aby Pan
staż kiedykolwiek był arogancki lub chamski co Pani
ostatnio na forum zarzuciła. Na pewno jednak jest
krytykiem ostrym - i niestety jednostronnym (nigdy nie
chwali za dobrą robotę). "Ci, co "tak" krytykują,
za "wielkich" sią mają.
" Nie Pani staruszko, Ci co tak krytykują, mają
nadzieję, że za 2 lub 3 lata wystarczyć będzie
przeczytanie 5 wierszy by znaleść jeden dobry, a nie
tak jak teraz 50. I tylko z myślą o pomocy innym w
rozwoju - czasami muszą uszczypnąć. Co do tego czy Pan
staż umie pisać, polecam lekturę jego wiersza
"Stagnacja".
"Krytycy też piszą "gnioty" - Święta prawda i nie
uwierzy Pani, jak mnie to wkurza, gdy napiszę wiersz
"okazjonalny" z góry z zamiarem, że do wywalenia, bo
doskonale wiem, że jego jakość jest kiepska, a tu mi
słodzą i słodzą i słodzą... Z tym właśnie walczy staż
i grupka innych osób którym zależy na obiektywnej
ocenie - Bo obiektywna ocena potrzebna jest do
rozwoju. Proszę sobie to przemyśleć. I przy okazji
trzoszę podreperować rytm wiersza :)
Ciągle mnie dziwią takie teksty. Pozdrawiam :)
Rymowana bejowianka, moim zdaniem dla głosów. Do
wyrażania poglądów na temat Beja, krytyki i
komentarzy jest dyskusja w wiadomościach lub na forum.
Jak najbardziej popieram twoje słowa .Zamiast
traktować innych jak ofiary będąc wilkami ...traktujmy
piszących jak ludzi....jesteśmy tylko
amatorami...pozdrawiam
są i dobrzy krytycy, takich mam przy boku, za to ich
cenię...niestety są i źli, podli, obrażają wszystkich
wokół, a nie daj boże nadepnąć im na odcisk zieją
ogniem, aż dziw, ze mają tu jeszcze wstęp, szczególnie
jedna osoba powinna mieć zakaz wstępu na portal i nie
o staża tu chodzi, ten jaki jest, taki jest, ale w
granicach przyzwoitości, a logicznie faktycznie myśli,
trzeba go tylko zrozumieć...
"Każdy ma jakieś wady,
nie ma ludzi doskonałych" tak właśnie jest :-) ale nie
przeszkadza to nam do tej doskonałości dążyć ;-)
witaj staruszko, nic się nie zmieni dalej w tym
względzie, jeden przestanie drugi przybędzie. mówić o
tych sprawach trzeba.
Serdecznie pozdrawiam
Mi nie przeszkadzają, nawet cieszę się, że ktoś czyta,
a że się nie podoba, rzecz gustu. Najważniejsze być
zimnym lub gorącym, bo letnich wypluwają. Ale czasami
są tacy pewnie pamiętliwi, którzy nie mogą darować ,
ale chyba tylko sobie. Gdy zaczynałam na beju było po
200 wierszy dziennie, gdzie są Ci ludzie, część
wyrobiła sobie pióro i poszła dalej się rozwijać,
część zrezygnowała, bo nie miała o czym pisać, ale ilu
odeszło, bo ich wygryźli, albo nawzajem się
pozagryzali?
EGOCENTRUM WYBUCHU "Ciskają gromy z pomieszczeń
ciasnych, aby urosnąć w oczach - własnych", nie
uogólniając, bo bywają bezstronni i życzliwi krytycy
Zagłosowałam nie na wiersz, tylko za przekazem, który
popieram. Jeszcze powinnaś dodać, że obrażanie się w
wewnętrznym niepisanym regulaminie jest ZAKAZANE, a
za obrażanie w komentarzach LINCZ.
No i niech się ośmieszają, ich sprawa, ich
problem..gdy się z nimi nie będzie wdawać w rozmowę,
gdy się ich będzie omijać szerokim kołem to się
zniechęcą bo jak wiadomo walka trwa dopóki jest
przeciwnik.pozdrawiam serdecznie