Krzyk
Wieczność woła mnie
Przez ciemność
Poszarpana dusza
Unika dotyku
Szept z jasności
Zagubiony w tłumie
Rozpoznasz mnie
Po głosie
I gdy będę wchłonięty
Przez nicość
Rozdmuchanym popiołem
Na ziemi
Rozpoznasz mnie po głosie
autor
PemoEmo
Dodano: 2022-06-05 17:18:24
Ten wiersz przeczytano 1038 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Specyficznie piszesz. Masz bogate wnetrze, umiesz
przekazac.
Pozdrawiam z podobaniem :)
dla mnie tutaj religijne doznania... krzyk duszy gdy
ciało nie nadąża za tym co chcą pragnienia wiary...
jasność podaje rękę jest jak cień ale poczucie nicości
małości prochu... zabiera odwagę by iść / tak mniej
więcej moje myśli krążą po przeczytaniu / ...
Delikatny dotyk i szept zawsze obudzi drzemiące
uczucie i rozpozna.
Niektórzy mówią, że i ziarnko piasku na pustyni ma
swój głos. Przemawiają mury, kamienie krzyczą.
Wystarczy tylko umieć słuchać. Po nas pozostanie
proch, popiół, atomy - które znowu połączą się w jakiś
byt. Może też głos jako strumień dźwięków, fal,
pozostanie. Czasem ruch motylich skrzydeł ma
niewyobrażalne skutki. A głos, krzyk czy szept
miłości?
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz,
i moje ucho nastawione jest na ten jedyny tembr głosu
i tylko przezeń rozedrgane powietrze,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Krzyk zawsze jest bardzo wymowny. Wersy do
przemyślenia.
Obrazowo ujęty temat. Wiersz rozbudza wyobraźnię
czytelnika i skłania go do przemyśleń nad istotą
miłości.
Pozdrawiam
Marek
Pyłem jesteśmy i w pył się obrócimy.
Wieczność, ta kronika historii która nie ma kresów, a
my w niej - gdzieś...
Krzyk oznacza słabość, bezsilność, a także tęsknotę i
rozpacz.
Można krzyczeć z tęsknoty za miłością.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Nie lubię krzyku...ale czasami jest potrzebny, aby
inni nas usłyszeli...
Pozdrawiam :)
czyli tylko głos zostanie.
Takie intymne te Twoje wiersze, i szczere...