Krzyż Chrystusa
Czy jest dla człowieka
trudniejsza droga,
niż ta, która
prowadzi do Boga?
Wąska, ciasna brama
którą trzeba przekroczyć,
gdy świat pełen pokus
mami nasze oczy.
Jak ciężko i trudno
wzorować się na Chrystusie,
wziąść krzyż na swoje barki,
oprzeć się wygody pokusie.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo
i boleć nie będzie,
i choć czasem sił braknie
musimy iść dalej czym prędzej.
Całuję Twoje stopy,
dotykam Twych ran,
bo Ty jesteś Chrystus
mój Bóg i Pan.
I Jak Ty na Golgotę,
tak my do końca życia
niesiemy krzyż na barkach swoich,
bo Ewangelia to prawda w sercu wyryta.
A na końcu drogi pełnej bólu,
upadków, ale i męstwa,
dostaniemy od swego Pana nagrodę -
wieniec zwycięstwa.
Komentarze (3)
Piękny wiersz nacechowany wartościami
Biblii chrześcijańskiej, a w praktyce co się dzieje w
obecnej rzeczywistości ? tylko biedak dźwiga krzyź.
Pozdrawiam
Tak,kazdy z nas ma jakis krzyz do niesienia...
To prowadzi nas do Boga.Ladnie napisane.
droga do nieba jest cierniami usłana ....wiersz sam w
sobie dla mnie jest piękny ...pozdrawiam ciepło