KSIĄDZ GRZYBEK.
PRZYJDZIE TEN DZIEŃ.
Przemówił do tłumu,
ten który nie istnieje.
Poprzez radio
poprzez telewizję
szalony człek
ma wizje.
Renty odbiera
emerytury grabi
dzieci mami
grzyb popaprany.
Gdy powstanie sprawiedliwy
rydz straci panowanie,
a z nim to się stanie.
Cierpiąc umrze
zapłacze gorzko
po nim
i już nie słodko
Helikoptera chcesz,
ogień diabelski zjesz.
A JA CI ODMÓWIĘ.
autor


Bulubulkamber


Dodano: 2012-03-21 13:26:13
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Miszmzasz!
No to masz u tego prostaczka już przechlapane - teraz
będzie na Ciebie bluzgał, jako na kolejnego "klona".
Bo niczego więcej nie potrafi
Przychodz do mnie tak sprawiedliwie idze-idze, Mówisz
prawdę o Jantarskim.
Jantarski jak już coś powie, to jak gołąb na parapet.
Tu właśnie szczególnie to widać.
+
Pozdrawiam.
Popaprany, oj tak. czart z nim...
I niech skończy się jego panowanie. Cholerny złodziej.
Tak, to wiersz o rydzyku z małej litery.
to wiersz o Rydzyku? Jeśli tak, to popieram.Nie on
jeden nadaje się na tablicę.