KTO JEST KIM NA BEJU(nowa...
Dziś bejkowo...
Płonie ogień na kominie,
smutno samej jest dziewczynie;
marzy jej się, by Królewic
wybrał ją wśród innych dziewic.
„Bal na Zamku jest w niedzielę
pójdę - zgubię pantofelek.
Król drugiego będzie szukał,
może do mych drzwi zapuka?
I zabierze - hen na Zamek,
zrobi ze mnie Pierwszą Damę?
A gdy dobrze ruszę głową,
to zostanę i królową?”...
albo może lepiej zrobię!
Tak dziewczyna myśli sobie...
Król niemłody... żonka wredna...
ja nie jestem pierwsza jedna!
biuścik całkiem mam niegłupi,
może się Król na to kupi?
nózką ruszę, biodrem skręcę
wezmę sprawę w swoje ręce...
Kiedy bardzo się postaram,
Królik kupi jaguara
Po co lecieć na młodego
kiedy Stary też niczego...
A jak rzucę się na szyję
to on długo nie pożyję...
Teraz szybko do rozwodu
zaraz do ołtarza chodu..
potem króla do alkowy
po tygodniu już gotowy
Pewnie mu serduszko pęknie
i wyzionie ducha pięknie...
będę miała kasy kupę
i niech mnie całują w pupę...
1, Ok. Jestem ON. Nagrodę zgarniają po połowie: Renata39 i Irys61. (Bliźniak też był blisko ale mnie poniechał....) 2. Fajnie tak trochę poswawolić, pożartować. Życie jest takie piękne! I jesień też niczego... Przynajmniej dla Grzybojadków i Grzybozbiorków. 3. Tym razem szczególne podziękowania dla Gacka - sympatyczny z niego Bejownik. jak większość tutaj.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.