Kto pyta, nie błądzi
Klimat, klimat, klimat
— rozlega się dokoła —
umiera już planeta
i o ratunek woła!
"Ostatnia generacja"
więc szaty wciąż rozdziera
— nakazów i zakazów
natychmiast-dziś potrzeba!
bo gazy cieplarniane
wrogami Ziemi, ludzi;
kto chce doczekać jutra,
ten musi się obudzić!
Zieloni politycy
do góry pięści wznieśli —
nie będą nam już gazy
zatruwać zwierząt, dzieci...!
Klimat, klimat, klimat...!
rozlega się dokoła.
OK, lecz spytam grzecznie,
by wątpliwości rozwiać:
czy przemysł zbrojeniowy
i jego działań wynik
nie szkodzi Matce Ziemi,
człowieka zdrowym czyni?
Komentarze (19)
14 marca 2023, nad Morzem Czarnym doszło do zderzenia
amerykańskiego drona z myśliwcem rosyjskim...
Oczywiście, jak zwykle, obie strony "incydentu"
obrzucają się nawzajem oskarżeniami, a prasa światowa
(w zależności od agendy politycznej) odpowiednio
komentuje przebieg wydarzeń...
To tak odnośnie kwestii wypadków dotyczących mojego
poprzedniego tekstu z 13 marca - co za niespotykany
przypadek! :)) - ale nie tylko; z powyższym tekstem
istnieje, moim zdaniem, również związek...
Co z tego "incydentu" wyniknie? Czas pokaże...
Dziękuję Maćku :)
dobry i aktualny wiersz Malinko
Nowo przybyłym Paniom również dziękuję za czytanie i
pozostawione słowo :)
Ufności - jeszcze będzie pięknie... :)
Gdyby nie mentalne karły, odpowiedż byłaby prosta.
Ale jest, jak jest...
SI VIS PACEM, PARA BELLUM
/Wegecjusz - IV w.n.e./
Nic się nie zmieni, dopóki rządzi
chciwość...Pozdrawiam :)
Pozdrawiam z+
Marek Żak,
Napisałeś - "każdy mniej lub więcej szkodzi".
Kto lub co jest tym/czym... każdym?
- piekarz, wypiekający bułeczki z dodatkiem "mąki" z
robali hodowanych (według najnowszych przykazań) na
"ekologicznych" farmach?
- czytelnik, kupujący "papierzane"
książki/pisma/gazety codzienne,
zamiast przerzucić się na digitalną lekturę?
- stryjek, co zamienił siekierkę na ucięty w lasie
kijek?
- kot, pies, gołąb, zając..odchodami w kuwecie/w
plenerze?
- bóbr, obgryzający pień drzewa?
- kornik, stonka ziemniaczana lub motyl kapustnik?
- rower na oponach gumowych?
Czy, na przykład, drut..zbrojeniowy?
@malinna
Chyba nie czytasz, co piszę, a napisałem, że każdy
szkodzi, zbrojeniowy też,
Dziękuję Ci, elizo, za obecność i pozostawione słowo
:)
UfnośCi :)
+(tych) "dobrodziejstw"
PS - produkcja tych wiąże się również z przeogromnym
zużyciem źródeł energii, o którą toczą się wojny, w
trakcie których zużywana jest wyprodukowana broń
wszelaka...
i tak kółeczko się pięknie zamyka :((
Marek Żak,
chcesz mi powiedzieć, że przemysł zbrojeniowy
(wszelkiej maści), który na całym świecie pracuje
obecnie na zwielokrotnionych obrotach nie emituje
żadnych zanieczyszczeń do atmosfery? Że te wszystkie
kule, bombki, bomby - nuklearne, biologiczne,
chemiczne, toksyczne itp., wszelkiego rodzaju pociski,
rakiety itd., które już, tu i tam, zostały użyte nie
mają/nie będą miały żadnego negatywnego wpływu na
środowisko i klimat całego świata? Że całe to
"dobrodziejstwo", które czeka, by wkrótce wkroczyć do
akcji (bo nie po to zostało wyprodukowane, by zalegać
w magazynach), to coś w rodzaju bączków po grochówce w
miejscu zbiorowego żywienia?
Wybacz, ale dzielą nas lata świetlne...
Zgadzam się z przesłaniem wiersza. Bez wątpienia
należy dbać o planetę, każdy musi zacząć od siebie.
Jeśli chodzi o zbrojenia, to też już proces nie do
zatrzymania.
Czarno to wygląda, pozdrawiam
anno,
ten tekst nie jest kontrą, a raczej wyrazem braku
wiary w czystość intencji wielu obecnych
"kaznodziejów"
Głosząc wodę, pić wino.