Kto to
Stoje na pustkowiu
całkiem sama.
Brak mysli,brak słów,brak uczuc
otacza mnie.
Znów pogłebiam sie w bagno.
Czemu nikt nie zauważa mnie?
Stoje tu!Żyje tu!Sama!
Podaj mi dłoń,poślij mi uśmiech.
Czy to tak wiele?
Zauważ mnie,prosze.
Pomóż mi,pomóż...
Zapełnij moje myśli,
moje słowa,moje uczucia.
Przestań mnie ranic.
NIe zostawiaj mnie samej
w pokoju bez okien.
NIe unikaj mojego wzroku.
Nie przechodz obojętnie,gdy płacze
Pomóż mi! Ja też chce życ
Stoje tu!Żyje tu!Sama!
Podaj mi dłoń,poślij mi uśmiech.
Zauważ mnie,prosze.
Pomóż mi,pomóż...
Z Tobą maoje życie
przestanie byc pustkowiem.
Zapełniszje,aż po wierzch
Twoje pocałunki wymarzą
złe wspomnienia.
Ale,czy ty napewno
tego chcesz?
Bo jeśli nasze ciała połączą
to raz,lecz na zawsze.
Będziemy tańczyc,gdy
deszcz będzie padac.
Zasypiac,gdy księżyc
stawiac sie będzie słońcem.
Stoje tu! Żyje tu!
Dostrzegłeś mnie!Podałes mi dłoń,
posłałeś mi uśmiech.
Kochanie to nie łzy to deszcz...
dla tych,co czekają na miłośc
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.