Kulawy pies
nierealna rzeczywistość o czwartej na ranem
wszystkie kontury stają się wyraźnie
panuje przenikliwy spokój psy przestają wyć
na horyzoncie brak chirurgii plastycznej
zegar się zatrzymał na chwilę
drzewa w zależności od ułożenia ciała
prześwitywały mocnej lub słabiej względem
siebie
baraki przez moment powstrzymały nagi zarys
kolejny kwadrans w milczeniu kulawy pies
nasłuchuje
zemsta i nienawiść sadyzm i śmierć fala
odczuć
która płynie po plecach nie powodując
napadów smutku
sekwencja nie zmieniających się obrazów
kilka kroków przecznic
nieruchome cienie na ulicach
miejsce które zmieści się w dłoni
obraz który pojawia się ze słowami
z dwóch wysuniętych szuflad
wysypano i potłuczono nieżycie
a następnie otworzono i posklejane na
nowo
Komentarze (9)
Dziękuje środkowe wsparcie miedzy wersami..kłaniam się
tam gdzie wchodzą w grę dwa światy trzeba
wypośrodkować wspólny punkt - ciekawe spojrzenie
-pozdrawiam
koncepcja był Honore de Balzac i paryskie życie
groteska próżność bariera dwoch a jakże innych światów
gdzie na śniadanie zjadało się wiecej oleju niż chleba
,tylko ze w nowej odsłonie teraźniejszej bardziej
spokrewnionej z życiem na prowincji Francji
...Serdecznie dziękuje za komentarze a jakże różne i
kolorowe ,bardzo dziękuje... Kłaniam się Państwu
Dla mnie wieje smutkiem ten senny erotyk z
refleksajami na Dzień Dziecka - swoją drogą, nietypowe
połączenie i ciekawe operowanie skojarzeniami.
Zakończenie dla mnie zaskakujące -
"wysypano i potłuczono nieżycie
a następnie otworzono i posklejane na nowo". Czy
posklejany na nowo dzbanek jest pełnowartościowy?
Czytałam jakiś czas temu książkę, nie pamiętam tytułu
- o drutowaniu w Japonii zabytkowych naczyń złotem -
nabierały wartości i stawały się dziełami sztuki.
Bezsenność i mary nieprzespanej nocy - obrazowanie
nietuzinkowe.
Dziwny obrazkowy, ciepły...do tego na dzień dziecka
erotyk! :D :)) No ale kto nam zabroni śnić? :)))
Pozdrawiam
Ciekawie napisane, wersy zatrzymują...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze ze to nieżycie, posklejano na nowo, to dobry
znak.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
bezsenność różne figle płata z naszym rozumem... W
sumie bardzo smutny wiersz.