kurKuma
kurkuma, czyli słówko o ubojach
kur sobie kuma
na trawniku
o krewkich kurach
i kurniku
a gdzieś tam obok
tuż za płotem
łasi ogonek
łasica z kotem
bo kogut durny
wylazł na pole
i to nie trawka
a młody owies
głupich nie sieją
rodzą się sami
pójdzie na ubój
a kury za nim
autor
mroźny
Dodano: 2013-07-26 10:40:01
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dobry wiersz:) Pozdrawiam.
ten kur słabo kuma pozdrawiam :)
Chyba kur nie zakumał:))