kurtyna
Powieki opadły,
niczym kurtyna w teatrze,
w głowie rodzą się myśli,
pojawiają przed zamkniętymi oczami,
każda chce dostać główną rolę w sztuce -
rozgrywa się dramat
za kulisami codzienności,
w świecie marzeń...
Trudno przydzielić role,
trudno wybrać,
mózg odmawia posłuszeństwa,
ciałem wstrząsa drżenie,
zrywam się - krzyczę...
Komentarze (2)
Egzystencjalne rozmyślanie o życiu. Sama prawda.
pięknie to ujęłaś "za kulisami codzienności""powieki
niczym kurtyna w teatrze"..podoba mi się jak nie wiem
co.......