Kwiatuszek
Zimy początek piękny,
Kwiatuszek wyrósł natrętny.
Przebijał się przez śniegu pełno,
Zachwycając się pazerno.
Szybciutko wyrósł w pełni zdrowy
Pełen szczęścia i urody.
Taki mały promyk radości
Wśród tej zimy szarości.
Nagle dreptali tędy żołnierze,
Pełni chęci do walki za ojczyznę
rycerze.
Z powodu skupienia nie patrzyli na
ziemię,
Było widać tylko ich ruszające się
cienie.
Bez uśmiechu posuwali się coraz dalej
Dumnie wyglądali, na dworze zaś coraz
szarzej.
Kwiatek chciał uniknąć z pośród nich
jednego
Jednak nie widząc nadepnął kwiatka
biednego...
Komentarze (1)
Trochę za dużo o żołnierzach, a za mało o kwiatuszku.
Ogólnie całkiem niezłe rymy i cała treść też w
porządku. Całuśnie