Kwiaty dla Algernona
dla tych co czytali i dla tych co nie czytali
*
Powoli wszystko i tak zapominam
erudycja traumatologicznie
w gęganie przejdzie
znów będę Karolkiem, którego wszyscy
lubią
- bo jest śmieszny i taki głupi
a pani doktor, co mnie tak kochała
szlochem napełni fiolki i pipetki
Horacy Flakkus razem z Heiddegerem
brzmieć będą tylko jak piwo i snaki,
które z popkornem wepchnę sobie w usta,
by lepiej milczeć
**
Stego i morał, bynie bywać szczurem
albo i myszką białą, na kturej
nauka odwet weśmie za niewiedze swoją
i wontpliwości kturem nie przystojom
medrcom, co gwiazdy chcom ze firmamnentu
pozżócadź z hókiem i tszaskiem do
szczentu
***
Alegrnon mysza zdehuł wczora psed nocom
a te litery co ostadnie pise
to pnai duktor mufi ze destament muj
kfiaty mu pouoze
ja karul gordon
debil
przypis: Daniel Keyes Kwiaty dla Algernona Charliego Gordona, debila, poddano niezwykłemu eksperymentowi, który miał spowodować wzrost jego inteligencji. Ale potem wszystko wróciło do 'normy'.
komnen
Komentarze (5)
"Horacy Flakkus razem z Heiddegerem
brzmieć będą tylko jak piwo i snaki,
które z popkornem wepchnę sobie w usta,
by lepiej milczeć " - zdecydowanie najlepszy fragment.
Poza tym fajny pomysł i fajny klimacik. Końcówka tylko
trochę za długa i przynudnawa :(
nie powiem ciekawie napisane...aczkolwiek wprowadzasz
nas w streszczenie jakiegos malego rozdzialu
książki...
Może nie czuję się na siłach, by oceniać Twój wiersz
jako taki, ale przyznaję, że wywarł na mnie duże
wrażenie.
Być może króliki doświadczalne są czasem do czegoś
potrzebne, ale nawet na widok myszy w laboratorium
wszystko we mnie krzyczy "nie!"...
Poruszyłeś naprawdę trudny problem.
Nie Tobie rozważać tu nad rzeczami nauki...są od tego
ludzie mądrzejsi.
W komentarzu mojego ostatniego wiersza piszesz
"banalny", a czy Twój ów wiersz nie jest iście
banalny?!
Wyczyniasz filozofie na temat, który jest Ci obcy,
którego nie znasz...to nie jest banalne?! Jak dla mnie
to nawet infantylne. Powiem tyle, kolego, zanim
ocenisz krtytycznie czyjś wiersz, spójrz wcześniej na
karty swojej poezji i bądź bardziej krytyczny wobec
swojej twórczości.
Pozaytm, głosy mówią same za siebie, mam dopiero 16
lat, jestem niecały rok na Beju i już 3 poziomy, a
Ty...? Prawda mnie śmieszy....;]
Przedstawiony obrazek rzeczywistej niewiedzy na temat
normalności człowieka wchodzi w obszary eksperymentów
często zakrytym oczom ludzkim diagnozowania i tez
przywracania świadomości inteligencji co jest w
istocie badaniem naukowym bez wyprzedzenia badan nad
zwierzętami co jest często też niehumanitarne coś za
coś.Podniesiono w wierszu moralność nauki w kontekście
badan nad normalnością a co dzieje za szkodą dla mózgu
co tylko daje uzależnienie do końca życia.W wierszu
jest przesłanie co to jest normalność co to jest
inteligencja i jak to się objawia.Bardzo dobry
wiersz.Brawo!