Kwiaty Figi.
Piękna jesteś
dziewczyno młoda
Lecz nie zachwyci mnie
twoja uroda
Rozpalone twoje ciało
rozognione serce oczy
Nie zaznają we mnie
niebiańskiej rozkoszy.
Ja niby jędrne drzewo figowca
co konar rośnie dla kwiatu figi
Uschniętym dla ciebie będę
jak starej byliny bananowiec
Którego owoc zawiesili na linie.
A wszystko to z miłości
do mojej starej kobyły
Co to pod jej kopytem
kocie łby iskrzyły
Nie mówiąc o moim.
Nie płaczcie wiec na swoje "damy"
panowie w panach zakochani
Nie narzekajcie na "dżentelmenów"
panie w paniach zauroczone.
Pantoflarze i "szpilkowcy"
"Papuciarze" kotków piesków
Wychowujcie rozszczekane "dzieci"
skoro swoich nie chcieliście.
Od dziś gramy w jednej lidze
pod racicą współczesności
Pod kopytem starej gwardii
nic nikomu i nam do siebie.
Jak tak dalej pójdzie...
facet z facetem zginie na wojnie
kobieta z kobietą rodzić dzieci będzie
A ja ze swoją siwą kobyłą
przeczłapie życie jakie by nie było.
To co ważne dla Wieczności
dla "mas" wartości nie ma ...
Jeden z moich synów
ma na imię "Kuba..."
Komentarze (64)
Jakub, piękne imię...bez znanego
porzekadła...pozdrawiam, syna także
podoba się...z przyjemnością+:) pozdrawiam
Nie dziękuj, nie ma, za co jestem taka i tego nie
zmienię:)
Dobrze mieć wśród znajomych ludzi myślących podobnie;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie życząc miłego
wieczoru dla Ciebie i rodzinki szczególnie dla
Wiktorii, Ola:)
Witaj Jastrzabku
Pieknie diękuję Bardzo mi miło :)
Pozdrawiam serdecznie Życzę pogodnego dnia :)
Czyli jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie ...
Smutna Twoja refleksja.
Pozdrawiam :)
dokąd zmierza ten świat...? tyle się dzieje dziwnych
rzeczy, których często nie rozumiemy. współczenośc nas
przerasta...dawniej było spokojniej i ,,normalniej,,
my to pamiętamy ale nasze dzieci, wnuki juz tego nie
zaznają.
pozdrawiam ciepło:)
bar.dobry pozdr
Witaj Serdecznie Anno.Niestety...Dziękuje za
odwiedziny.Jest już późno z Ciepłym słowem mowie
Wszystkim i Tobie Dobrej nocy i do miłego.
"To co ważne dla Wieczności
dla "mas" wartości nie ma ..." niestety to prawda i to
się pogłębia...
budleja: Jak przystało na komentarz "farsowski" dzięki
za miłe słowa i wiersz :) Jednak moja gorącokrwista
szlachetna Anglo ... Co to pod jej kopytem wiesz
co się działo... Powiedziała że porozmawia sobie z
Tobą na Wigilię za "Kobyłkę" :) a że ja jestem pod
jej kopytem nic w tym temacie nie mogę zrobić dla
Ciebie. :) Mogę jedynie- Gorąco Cię Pozdrowić.Do
miłego :)
Witaj Serdecznie Tadeusz. Nie ukrywam że to trudne i
niekiedy bulwersujące tematy. Tak naprawdę w tym
kontekście mam dokładnie takie samo zdanie.Przeraża
mnie i napawa obawą "zdrowa" przyszłość naszego
świata, w którym żyjemy my i nasi bliscy.Pozdrawiam
Gorąco.
Ziu-ka Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Gorąco
Pozdrawiam.
pozwolisz Jastrząbku że Tobie i twojej Kobyłce
zadedykuję dwie strofy wiersza
a gdy się w tobie zakocham - to już do cna,
to już na zawsze.
przed Bogiem sakramentalne tak, naznaczy
nasze palce. na dobre i na złe łut szczęścia
schowam w welonie, by łatwiej było nam iść
przez znoje - razem, jak dwóm w zaprzęgu,
zgodnym koniom.
a gdy odejdzie któreś z nas tam, gdzie iść,
musimy bez powrotu -
to drugie owinie żal, jak pomarszczony na mrozie
liść, samotnie będzie schnąć z tęsknoty. aż Bóg
łaskawy przygarnie w bezczas, byśmy znów razem
mogli bosymi stopy muskać wilgotną trawę -
dla tej miłości, co się zdarza.
Temat rzeka i bardzo dobrze,
iż zdecydowałeś się go podjąć.
Świat idzie w złym kierunku,
i kiedyś trzeba będzie z tego
zdać rachunek. Wynaturzenie
nigdy nie prowadzi do dobrego,
a człowiek stał się największym
zagrożeniem dla natury.
Miło jest czytać takie mądre
teksty, ale ważne, aby poruszyły
ludzkie umysły i sumienia
zanim dojdziemy do samoza-
głady.
Serdecznie pozdrawiam:}
Bardzo mi się podoba... Pozdrawiam bardzo serdecznie
:)