Kwiecień
Witam wszystkich serdecznie - marzec i kwiecień to był trudny czas dla mnie cowid mnie dopadł - mam pustkę w głowie
urzeczona barwami wiosny
przymykam oczy
czekam aż ciepły wiatr
sfrunie z zielonych gałęzi jabłoni
może uda się go złapać
by powplatać we włosy
lub zamknąć w dłoniach
wtedy przytulę do serca
jak puchar złotego nektaru
pełnego słonecznych dni
i niezapomnianych pejzaży
nie uronię żadnej kropli
wymieszam marzenia z nadzieją
odnajdę szczęście
Komentarze (43)
Jak zwykle kolorowo i z nadzieją,
też nie bardzo się czuję od jakiegoś czasu, kręgosłup,
oczy wysiadają,
a poza tym miałam coś na kształt grypy, ale nie wiem
czy to była grypa, bardzo źle to przeszłam,
serdeczności ślę i życzę zdrowia:)
covid dopadł...
ale wiersz powstał piękny
Serdecznie dziękuję wszystkim czytającym oraz
komentującym - miło Was gościć :-)
Piękne wersy o nadziei.
Często bywa tak, że droga do szczęścia jest okupiona
łzami.
Serdecznie pozdrawiam :)
Urzeczony jestem wersami. :)
Śliczny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia Marianno :)
Piękny wiersz pełen ciepła i nadziei :)
Życzę dużo zdrowia :)
Zawsze pięknie pisałaś i piszesz
Pozdrawiam serdecznie
Zdrowia życzę, oby ten kwiecień
szybko oddał pałeczkę majowi, a maj był szczęśliwszy
dla ciebie
Kwiecień pokazał nam swoją naturę i do ostatniego dnia
pokazuje zimny pazur, a do tego covid szaleje na
całego... Pozdrawiam Cię serdecznie Karmarg i życzę
zdrówka :)
W dobrej formie jak zazwyczaj jesteś. Pozdrawiam i
zdrowia życzę:)))
witaj
wielu z nas ma już Covidka za sobą
więc głowa do góry
i z radością powitajmy wiosnę
serdeczności
Serdecznie dziękuję wszystkim czytającym i
komentującym z serca dziękują za życzenia zdrowia :-)
Życzę Ci obrego zdrowia,spełnienia marzeń i miłości
jak że snów.Wiersz piękny. Pozdrawiam serdecznie.
Zdrowia, wolności i weny zycze...:)