La Vazza
tym co zaparzają
La Vazza
kawa o poranku i ust motyle zawisłe
na filiżance karminowe krwiste
nieruchomoskrzydłe sfrunęły
i płyną w moją stronę ,ciało
zostawiwszy w pościeli uśpione
-kawy,-kawy i wracamy do sprawy
szepnęły nad uchem
tym co czekają na obie
Komentarze (19)
Kawy, kawy Leon :))) +
Z uśmiechem pozdrawiam, wyobraźnia działa:)
Kawa o poranku - bezcenne! miłego dnia:)
Raniutko kawusia z pięknym uśmiechem podana. Pięknie i
romantycznie. Pozdrawiam.
Taka kawa podana do łózka o poranku pewnie ma swój
klimat.
Czy ja się kiedyś doczekam?
Pozdrawiam
całkiem, całkiem :) ta kawa z rana :)
Oby nie zabrakło :)
Pozdr
cudowny poranek przy kawie czy po kawie te motyle -
super erotyk;-)
pozdrawiam
Kawa, motyle i te upojne chwile!
Pozdrawiam!
Świetny erotyk, pozdrawiam :)
nie jestem kawoszką ale z uśmiechem czytam o małej
czarnej chętnie pitej w łóżku :)
poranne łozkowe sprawy ...miód na moje serce :p
hahhaha pozdrawiam :)
taka krotka przerwa w ,,sprawie,, na kawe :) to lubie
:):)
milego dnia:*)
Nie ma jak kawa o poranku. Tak.
A dobry dodatek też nie jest zły :))
"Kawa i żona,
najlepsza świeżo parzona."-Sztaudynger
PS
Ciut zmieniłem,bo w oryginale była herbata.
Nie to jak kawa czarna mocna pobudza zmysły ;)
Własnie sączę smolisty afrodyzjak ;) kropelkę po
kropelce upajam się goryczką budząc się do życia :)
Pozdrawiam serdecznie Leonie :)