Ładny loczek
Dziś tak lekko do zdjęcia pisane ... wtedy miała piętnaście lat..
czas nie zatarł
rysów twojej twarzy
chociaż kolor włosów
się zmienił
jeszcze dziś pamiętam
ten ładny loczek
przy twoim uchu
włosy
w warkocz splecione
ten nosek malutki
i zgrabny
usta
naturalnie czerwone
gdy nocą
sen mnie zmorzy
przychodzisz do mnie
zza oparów mgły
jak dawniej
uśmiechnięta i piękna
słodki jest twój
każdy całus
budzę się o świcie
ty spisz jeszcze smacznie
spoglądam na ciebie
i myślę
jak cudne
jest nasze życie
a rysy twarzy
masz
jak dawniej
wyraźne
Autor Waldi1
Komentarze (22)
I niech tak będzie jak najdłużej. Pozdrawiam z
uśmiechem:)))
I mnie się wiersz bardzo podoba!
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Super klimacik. Pięknie. :)
Moją Basię poznałem jak miała 17 lat. I też miała
loczki, z obu stron głowy.
Pozdrawiam zakochanych :)
Bezpieczniej zakładać różowe okulary, żeby wałkiem nie
dostać za prawdę ;)
Pozdro Waldi :)
Pięknie.
PO co ma starość kłopot ze wzrokiem?
Byś bardziej patrzył sercem niż okiem.
Czytałam na FB, taka nostalgia niejednego
dopada...piekne wspomnienia.
Miłosć dodaje piękna w oku patrzącego, a wspomnienia
nakładają się na teraźniejszość. Myślę, że osoby
bliskie nie dostrzegają zmian w wyglądzie drugiego,
patrząc właśnie przez pryzmat przeżytych w szcęściu
lat.
Pozdrowienia.
Śliczny wiersz dla Jadzi... widziałam fotkę. zabójczy
loczek - fakt!
Pozdrawiam Was :)
Dla miłości upływ czasu nie ma znaczenia. Kochana
osoba zawsze jest taka sama.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
śpisz* :)
pozwolę sobie za Annną
serdecznie pozdrawiam
z podobaniem:)
zawsze z miłością będziesz wspominał tamta dziewczynę
jej loczek ...gdy się kocha nie widać upływu lat
pozdrawiam Ciebie i Twoją żonę :)
przyjemnie się czyta :)+
o świcie*
Gratuluję serdecznie, bo niczego lepszego na świecie
nie ma. Pozdrawiam