Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Łapacz oddechów

zlepek oddechów płochy
wbity w kajdany w lity beton i stal
zatopiony zębami szczęka
błaga o litość we wnętrzach
kamiennych gmachów małe drgnienie
wpatrzona w wystaw szklany przepych i splendor obojętnie
mijam ulice i milion twarzy tłumnie płynące
asfaltowymi arteriami
o jednym obliczu - równie obojętnie
zwanym szumnie – Człowiek

By Anna Lilith Gajda © All Rights Reserved
6 marca 2015 roku, Katowice – w trakcie rozważań nad losem książki w świecie zdigitalizowanych obrazów na zajęciach z Książki w świecie współczesnym…

autor

Lilithu

Dodano: 2015-03-06 18:33:24
Ten wiersz przeczytano 670 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

ilona86 ilona86

Swietny tytul, ale duzo prawdy jest w Twoim tekscie...

Ola Ola

Ładny tekst. Końcówka sama mówi za siebie. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »