Łaskawe jutro
Poniedziałek bezczelnie
zagląda przez okno
uśmiecha się do ponurych myśli
mówi
że jeszcze wyjdzie
z pachnącej pierzyny
ten
co przytula fałszywie
by za chwilę
porównać z chlewem
czystość tego miejsca
autor
edyta_1981
Dodano: 2006-07-28 17:40:55
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.