Łaskawy Bóg
Łaskawym wzrokiem spojrzał
dziś Bóg,
zmarszczył swe pomarszczone czoło.
Swe długie włosy jak welon wlókł,
palcem na brodzie zataczał koło.
Usiadł na tronie i berłem
w chmury tłukł,
by bramy niebios się otworzyły.
I każda z dusz czekajac tej chwili
spojrzała na ziemie,
szukajac swej ziemskiej mogiły.
Komentarze (16)
Bardzo obrazowy,ladny wiersz.Cieplo,ze dusze znalazly
juz swoje miejsce.