latarka
nie ma.
mieliśmy być stworzeni dla siebie.
za dużo przypadków i spojrzeń za wiele
spadające marzenia i prośba o gwiazdy
w przestrzeni
pod wiatr
z łatwością żagli
i wszystko sprawiało
że brałeś mnie w ramiona
i widziałam za oczami tą energię i moc
i już chciałam mówić
że możesz
że chodź
że za dużo łączy
żeby nie było
że za bardzo podobni
ja wiem to i tyle
i że chcesz, że możesz, masz moc
już chodź
ale słowa uciekły w najciemniejszą noc.
a ty za nimi.
bo zgasło światło
Komentarze (1)
Ciekawe i mądre słowa w wierszu. odczuwane ciepło
wiersza aż pryska.