Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lato, które na zawsze zabrało...

Lato przyszło tamtego roku wcześniej niż zwykle
Słońce pozwoliło zakwitnąć trawom na łące
Wiatr poruszał bezdźwięcznie okiennicami
Matka prała Twoje koszule zabrudzone potem
A pies Puszek warczał na mojego chłopaka

Czerwiec przyniósł w gorące południe
Głos żałobnych dzwonów z powietrza

Nad potokiem na wędzisko drewniane i robaki
Łowił ryby sąsiad nasz Borys jednooki
I nie ważne że on naprawdę nie chciał
Widzieć jak z chmur spływa na ziemię Anioł
Śmierci po Twoją duszę i ciało Ojcze

To co stało się ze mną później nie zasługuje
Na pochwałę ludzi czy Boga w niebie
Myślałam masz wszystko Wszechmocny
A kradniesz mi to co mam najlepsze
Krzyczałam bądź przeklęty Ty tam w górze

Szkoda że nie jestem już tamtą dziewczyną
Co czekała na Twoje kroki gdy wracałeś
Zmęczony robotą do domu wieczorem
Bywało czasami nad ranem piwem pachnący

Dziękuję, że byłeś moim Ojcem Józefie...lecz żal, że nie możemy wypić za Twoje zdrowie, dzisiaj w Dniu Twoich imienin...bywaj......

autor

Kajka

Dodano: 2006-03-19 00:03:35
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życzenia
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »