...lecz nie z nim...
przybiec do ciebie było łatwo
niemal bez wysiłku
to że chcę kochać
nie oznacza że cię kocham
uświadamiam sobie to ze smutkiem
źle mi było cały ten czas
końca roku ciche dni
tak milczące jak moja samotnia
tańczą by zbliżyć mnie
do początku który ma zacząć się
bym poczęła żyć moim życiem
tak jak powinnam
i naprawdę tak chcę
straciłam tak wiele czasu na coś
co doprowadziło mnie tu
do samotnego picia kawy
słuchania smętnej muzyki
i wciąż nie jestem zła na ciebie
choć wiem że muszę zacząć
wszystko jeszcze raz
droga którą wybrałam była iluzją
przeciągałam to za długo
wiedząc że ta miłość to ból
postanowienie na nowy rok
zrobić wszystko lecz nie z nim
jakoś to będzie mała
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.