Lek
wiersz gwarowy
Lek
Może się mi kiejsi
takie bazenie zjiści
ze zrobiom taki napój
co broni od nienawiści.
Coby ocyściył ś niej
calućkie ciało i duse
tyz ocyściył całom.
Coby był taki mocno
procentowy i cyściył
syćkie komórki mózgowe.
A na razie bocmy to
ś jakiej my niewoli wyśli
i sami się syćka brońmy
od nienawiści.
Pytojmy tyz Pon Jezusa
kie przydzie w nase strony,
coby kozdemu s nos pedzioł,
bądź cały z win ocyscony…
autor
skorusa
Dodano: 2015-12-14 00:03:13
Ten wiersz przeczytano 1323 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Zgadzam się jest zbyt dużo nienawiści ,ale i leku na
to nie widze .Jednak refleksja podoba mi się .
wiersz jak modlitwa pełna ciepła i mądrości - gwarą
jak zawsze zapisana
pozdrawiam
Madry tekst
Pozdrawiam skoruso
znów mi się podoba:)
Mądrze piszesz, skoruso.
Miłego dnia :)
zawsze lubię do Ciebie wracać :)
Oj tak! Przydałby się niejednemu człowiekowi skuteczny
środek niwelujący nie tylko nienawiść; podłość i
zazdrość też do tej grupy należą, lecz ta pierwsza
jest największym wrogiem ludzkości... Pozdrawiam.
Nie umiem nienawidzieć.
Dziś brak jest pytania "kto jest bez winy?", a także
brak odpowiedzi. Ludzie rzucają kamieniem bez
rozeznania sytuacji, często dlatego, że inni już to
zrobili. Ot, taki większościowy brak rozumu.
taki napój byłby hitem marketingowym, świetny,
refleksyjny wiersz :)
Łatwiej byłoby oczyścić ducha,
gdyby się człowiek umiał w siebie wsłuchać!
Pozdrawiam!
fajna refleksja...może zrobią napój co broni od
nienawiści :) pozdrawiam serdecznie
Napiłbym się takiego napoju, ech.
Świetny wiersz i gwarą, fiu, fiu☺
Pan Jezus zostawił nam taki napój aby zmyć z siebie
cale zło. Serdeczności.
Dobry i bardzo wskazany byłby taki napój, co czyści od
nienawiści. Może wymyślą go. Piękny wiersz Skoruso.
Pozdrawiam.
Widac wielka wrazliwosc i madrosc zyciowa pozdrawiam