Lektura życia
A ja do ciebie zwracam się życie,
gdziekolwiek los mnie rzucić ma jeszcze,
spośród nieskromnej wciąż listy życzeń,
wybierz co dla mnie będzie najlepsze.
Lęk co krępuje, często nie daje
nawet na jotę rozwinąć skrzydeł,
zaś ślepa pycha, swoim zwyczajem,
pcha mnie na szczyty, bym spadł ze
wstydem.
Wybierz więc za mnie. Co, że nie możesz?
A kto w maliny puszczał mnie nieraz?
Mówisz że człowiek wśród tylu stworzeń,
własną ma wolę i nią wybiera.
Jesteś jedynie mądrości księgą,
uczysz jak wiarę w sobie obudzić,
bym rosnąc duchem, gwiazd umiał sięgać,
ale człowiekiem był pośród ludzi.
Komentarze (78)
Oj, nie raz w maliny! Taki los! :)
o matko! Mądrości mi się od Ciebie uczyć Karacie. Też
myślę, że los mnie wpuszcza w maliny, dlatego mam taki
drwiący awatar :)
... i włożyć sobie do serca te słowa
Jak zwykle życiowo,mądrze i ładnie.
Pozdrawiam Karacie.
Bardzo ładny tekst. Końcówkę każdy powinien
przeczytać. Miłego karacie
Pięknie i mądrze. Być człowiekiem na co dzień, to
nasze powołanie i miły, choć nieraz trudny obowiązek.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny. Przyjemnie się go czyta. Pozdrawiam.
Wszyscy w większym lub mniejszym stopniu chcielibyśmy
się zmienić w nowy roku. Ale czy nam się to uda?
Dobra refleksja karacie.
Pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego na Nowy Rok
Dziękuję Bo Mini!
warto być człowiekiem na to całe zło dla innych lekiem
Nieustająco zacnie, karacie:)))
mądrze prawisz, zgrabnie...
trochę niekonsekwencji w interpunkcji, dałabym myślnik
lub przecinek po /krępuje/, usunęła przecinek po
/daje/; po /pycha/ przecinek,
tak zapisała /Wybierz więc za mnie. Co, że nie
możesz?/; przed /że/ przecinek; pod rozwagę,
pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba Twoja oda do życia:) Super to
ująłeś:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
dobra taka lektura życia
to wiem nie od dzisiaj Pozdrawiam serdecznie:))
świetny wiersz i mądre refleksje...los czasem za nas
wybiera, trzeba tylko rozpoznać i pogodzić się z tym:)
pozdrawiam